Te słowa hymnu zespołu zawsze były przewodnie na boisku i nie tylko tam!
Przed meczem finałowym, podczas prezentacji zespołu Pallavolo Nervesa. Od lewej: Klaudia LEWICKA, Monika SZYMAŃSKA, Iwona TEODOROWICZ, Anna POŻAROWSZCZYK, Monika MIGUT, Anna OPOKA, Agnieszka KALENIK, Iwona PASIECZNA, Karolina WAWRZENIUK.
- Więcej
Dwa dni pobytu nad Adriatykiem, wprawiło w doskonały nastrój nawet największe malkontentki.
Płyniemy na podbój świata!
Niestety, łódka nie wytrzymała. Do podboju zostały tylko Włochy!
Finalistki wyborów Miss plaży! Włoszki odpadły w eliminacjach!
Adriatyk jest mój!
Tak się kryli Włosi przed upałem, a my na plaży.
Niestety, czas wracać do autokaru.
W oczekiwaniu na poranne spotkanie z Czeszkami.
Przed meczem z PGS Lugo (Włochy)
Spotkanie Portugalia-Słowenia, w grupie młodszej. Szkoda, że nie trafiliśmy do tej grupy.
Po niedzielnej mszy św. za ładny śpiew w czasie procesji darów, lody od organizatorów.
Lody zjedzone, ale mamy ochotę na następne. O, tam są takie duże. Kto pierwszy?
Jesteśmy pierwsze!
Rozgrzewka przed niedzielnym meczem finałowym z Pallavolo Nervesa.
Dziewczęta już dawno ostrzyły sobie zęby na puchar!
Miejsce naszego pobytu w Nervesa, 2-piętrowy domek oddany do naszej dyspozycji. Wokół niego odbyło się pożegnalne przyjęcie dla wszystkich uczestników turnieju.
Z drużyną czeską.
Z drużyną Portugalii
Reprezentantka Chorwacji chętnie fotografowała się z naszymi dziewczętami.
Ostatnie zdjęcie przed domkiem-miejscem zakwaterowania, i ruszamy w drogę powrotną.
W drodze powrotnej, spokojnie oglądamy uroki Włoch.
Fe, nieładnie!
Powoli dojeżdżamy do Alp na granicy Włochy-Austria.
Stadion w Wiedniu, pamiętny z meczu Austria-Polska na Euro2008
Na pograniczu z Czechami, Austria wystawiła zbrojnych rycerzy i straszliwe smoki dla zatrzymania najładniejszych Polek (oczywiście z Salosu), ale udało się przerwać ten łańcuch. Dzięki temu jesteśmy w domu.
Rok 2008
Turniej w Nervesa-2008
Turniej w Nervesa-2008