Rok 2007
Galeria zdjęć z obozu w Bełżycach 2007r. - piłka siatkowa
Miejsce naszego obozu sportowego: Zespół Szkół nr 1 im. Jana Pawła II połączony z obiektami MOSiR w Bełżycach
Oto najpiękniejsze dziewczęta w całej okazałości: Od lewej leżą: Iwona TEODOROWICZ, Karolina WAWRZENIUK, Anna POŻAROWSZCZYK; w II rzędzie: Ola JANICKA, Mona MIGUT, Ewelina KOZŁOWSKA, Agnieszka KALENIK, Ola TARASIUK, Renata POWSZEDNIAK, Agnieszka W
Zespół juniorek w okrojonym stanie w porównaniu do ubiegłorocznego obozu w Chełmie.
Niczym w słowach piosenki:
- Więcej
Dla uszanowania swojej funkcji, kapitan zespołu nie przebierał w środkach. Nieważne, że to koleżanka z klasy! Ale trudno, same ją wybrałyście.
Po takich reprymendach, pozostałe pocieszały się wzajemnie.
Ulubione ćwiczenie juniorek, wykonywane na ich usilne gorące prośby ( przodowała w tym Wawa, która starała się je wykonywać najdłużej ).
Przygotowania do nauki
Pałający żądzą rewanżu tenisiści, wysyłali swoich przedstawicieli, aby podpatrywali zagrania dziewcząt!
W tej sytuacji musiało dojść do meczu. Odbył się w sobotę 18 sierpnia.
Bilety rozeszły się jak świeże bułeczki, ale najbardziej zapobiegliwi mogli zakupić je u
Niektórzy musieli oglądać ten emocjonujący mecz z takiego miejsca. Ale czego się nie robi dla siatkówki, a i cena biletu o połowę mniejsza!
Kibice obu zespołów nie robili
Takiej sali Lublin może pozazdrościć. Widownia na kilkaset miejsc, krzesełka ze sztucznego tworzywa, wygodne schodki, które upodobały sobie siatkarki do przebieżek.
Po zagrywce Oli w wyskoku, tenisiści masowali ręce. Chyba u nich taki zwyczaj!
Przemek próbował wzywać na pomoc jakieś siły nieczyste. Ale to też nie pomogło!
No i po meczu. Jeszcze raz rewanż się nie udał.Jeszcze tylko uściski dłoni i tradycyjna wymiana koszulek. Oj, przepraszam to nie ta dyscyplina sportowa!
Czekają? A może jednak chcą wymiany?
Nie wiem, czy siatkarki nie przekupiły sędziego?
Teraz po meczu mogę się napić do woli!
Sala opustoszała w piorunującym tempie, pozostali tylko najbardziej zagorzali fani siatkówki, czekający na autografy!
Kontuzja Ani (skręcenie stawu skokowego) nie nastraja nikogo optymistycznie. Aniu, głowa do góry! Za kilkanaście dni podejmiesz treningi!
Chyba wczoraj (dzisiaj?) za późno poszłam spać?
Dopiero w sierpniu w Bełżycach zakwitły kaczeńce!
Jak ja się wstydzę. Trenuję dopiero 4 lata!
Każda z juniorek ma własne nowoczesne metody ćwiczeń rozciągających. Tylko Wawa jest staromodna!
Zespół młodziczek już we wrześniu zadebiutuje w Wojewódzkiej Lidze Młodziczek, będąc o 2 lata młodszym od innych zespołów.
To moja piłka, nie oddam jej nikomu!
Olu, uważaj, abyś łokciami nie wybiła komuś oka!
Słuchajcie, widziałam bociana, stał na jednej nodze i łowił żaby!
Dwie staruszki, opierając dłonie na udach, oczekują na piłkę!
Przyjemnie patrzeć na prawidłową postawę przy odbiciu górnym oburącz!
Ewelina - 2 błędy: ułożenie dłoni (koszyczek) i odbicie z piersi.
Gdybym ja miała skrzydła, fruwałabym nad siatką!
Justyna wszystkie ćwiczenia wykonywała z uśmiechem i wielkim zacięciem. Dwugodzinny trening był dla niej za krótki!
Pozycja Loli i Agi - nie do naśladowania!
Ulubiona poza Eweliny!
Przed porannym treningiem, to ćwiczenie podoba się bardzo!
No i co, nie jestem najładniejsza?
Nieudane zagrania powodowały zmiany w
W kolejce do uprawiania piłki siatkowej nie widać końca!
Bardzo ładna pozycja blokująca w wykonaniu Dominiki.
Wreszcie start a raczej falstart wyścigu czwórek w wieloskokach obunóż.
A teraz kąpiel i laba aż do obiadu!
Mimo, że po treningu, dziewczęta mają taką siłę, że złamały dwa zawiasy w drzwiach swojego pokoju!
Pod względem zgrania najmłodszych siatkarek, obóz spełnił te wymagania.
Chociaż
Przed pierwszym w życiu meczem w zespołach 6-cioosobowych i do tego zwycięskim. Po tym spotkaniu widziałem tenisistów w okolicach przedszkola w Bełżycach. Może tam szukali przeciwników.
Zespół tenisistów przed meczem z młodziczkami.
Mecz był bardzo zacięty, zakończony wynikiem 3:2 dla młodziczek!
Gry, zabawy i konkursy po kolacji gromadziły wszystkich, nawet tych, którzy w dzień
Iwonie trudno odebrać mikrofon. Nic dziwnego, w dzieciństwie jej ulubioną zabawką była grzechotka.
Zajęcia na basenie cieszyły się popularnością.
Na basen jednak trzeba zasłużyć! W przeciwnym razie pozostawało oglądanie przez szybę.
Chociaż nadrabiają miną!
Agnieszka również podpadła, właśnie myśli o poprawie.
Karolina, schowam się za ciebie i wejdę bez biletu.
Dla zmylenia obsługi, Wawa wchodzi przez męską szatnię, tylko gdzie schowała Agnieszkę?
Start Wawy w stylu Jędrzejczak, a chyba nawet lepiej!
Syrenki czy takie ładne dziewczyny?
Na dzisiaj dosyć. Następne wejście za 2 dni.
Czas wolny był różnie spędzany.
Wreszcie tutaj nie muszę skakać do bloku, a ścinać mogę bez wyskoku!
Moje paznokcie muszą być piękne, dzisiaj jest przecież nauka blokowania. Czasami widać je nad siatką!
Nie mogło obyć się bez dyskoteki!
Po porażce z juniorkami, a później również z młodziczkami 3:2, tenisiści jeszcze raz stają w szranki z juniorkami.
Najbardziej pechowej uczestniczce obozu, Ani pozostało tylko oglądanie meczu.
Czasami podczas gry Wawa potrzebuje skupienia. Natomiast impulsywna Mona potrafi pokazać koleżankom, co o nich myśli.
Tenisiści szukają wzmocnienia, aby zrewanżować sie juniorkom za porażkę w pierwszym meczu!
Ania po weselu, również!
Niezdecydowana mina Ani - który z nich najprzystojniejszy?