Niezbyt udanie zakończył się weekend 25-26 kwietnia dla siatkarek naszego klubu. Najpierw w sobotę w finale wojewódzkim mini siatkówki Kinder+Sport z udziałem 12 najlepszych drużyn, nasz zespół w składzie: Monika Barszczewska, Viola Jabłońska, Malwina Wicha, Sylwia Ślusarczyk > Marysia Strug zajął 10 miejsce. Natomiast w niedzielę nasze młodziczki wystąpiły w turnieju eliminacyjnym Pucharu Polski w Parczewie, mając za przeciwniczki kadetki Dwunastki Pliszczyn, juniorki Staszica Lublin i seniorki Orlika Parczew. W pierwszym spotkaniu pokonały Dwunastkę Pliszczyn 2:0 (25:15, 25:6), a w drugim Staszica Lublin 2:1 (22:25, 25:20, 15:4). Natomiast w ostatnim spotkaniu z Orlikiem Parczew, po wygraniu pierwszego seta 25:18, dającego awans do finału wojewódzkiego, w drugim na parkiet wyszła druga szóstka zespołu. Po bardzo zaciętym przebiegu tego seta, przegranego 23:25, do decydującego trzeciego seta, wyszła podstawowa szóstka zespołu. Niestety, tylko część dziewcząt można świadomie zaliczyć do tego grona. Myślę, że nie ma potrzeby wskazywać palcem, kto nie dostąpił tego tytułu. Przegrany set 13:15 i całe spotkanie 1:2, zepchnął nas na drugie miejsce za zespół Staszica. Wprawdzie do finału wojewódzkiego awansowały dwa pierwsze zespoły, ale nad celowością dalszego występu należy się poważnie zastanowić. Dla kronikarskiego obowiązku, zespół wystąpił w składzie: Agnieszka Trojak-kapitan, Ada Nejkauf, Agnieszka Wargocka, Ola Powszedniak, Weronika Niedźwiedź, Dominika Fedurek - Ewelina Kozłowska(libero) oraz Justyna Pawłowska, Justyna Podgórska, Patrycja Prus, Renata Powszedniak, Agnieszka Bończewska.