Bardzo dobra gra dziewcząt w zaległym meczu w Tomaszowie

Wprawdzie wróciliśmy na tarczy z wyjazdowego, zaległego spotkania w Tomaszowie z Tomasovią, przegrywając 0:3 (18:25, 21:25, 20:25), ale gra była zdecydowanie lepsza od wyniku. To był naprawdę inny zespół od tego z 15 stycznia. W zespole tomaszowskim grają dwie reprezentantki Polski kadetek o wzroście 185 cm, a w zespole występują 3 dziewczęta grające na codzień w podstawowej "szóstce" zespołu drugoligowego. Mecz był zacięty, ale w końcówkach dominowały gospodynie. Jedno mogę jednak powiedzieć, obóz w Ostrowie diametralnie zmienił grę zespołu. Wprawdzie pojechaliśmy w okrojonym przez choroby składzie, ale można przyjąć porażkę z podniesioną głową. Najlepszy występ w zespole zaliczyła DŻASTA, siejąc popłoch zagrywką, a kilkoma atakami zaskakiwała blok i obronę przeciwnika. Zespół wystąpił w składzie: Aga TROJAK-kapitan, Justyna PAWŁOWSKA, Ola KASPRZAK, Ada NEJKAUF, Aga WARGOCKA, Renia POWSZEDNIAK>libero:Ewelina KOZŁOWSKA oraz Dorota MATACZ i Sylwia ŚLUSARCZYK

 

trener siatkarek