W pierwszym meczu rundy rewanżowej Ligi Wojewódzkiej Kadetek wystąpiliśmy w hali MOSiR Lublinianka przeciwko gospodarzom, zespołowi TPS II Lublin. Zespól ten w tej hali kolejno urywał sety "wielkim" tej Ligi. W meczu z nami, niewiele brakowało do urwania nam seta. Jednak udało się nam wygrać 3:0 (26:24, 25:20, 25:16). I teraz mam dylemat! Nie mam nikogo wyróżnić za całokształt gry. Były udane zagrania, ale brylowały głównie zagrania nieudane. Ale jeżeli mam kogoś wyróznić, to zmienniczki. W drugim secie dobrą zmianę na rozegraniu dała Kasia, a Natalka serią udanych zagrywek wyprowadziła nas na czteropunktowe prowadzenie. Najrówniej chyba zagrała Paulina, chociaż jej gra również "falowała". Ale po wygranym meczu nie będę "wybrzydzał", a to zwycięstwo usadowiło nas na pozycji lidera. W meczu nie wystąpiła Karolina Zakościelna (kontuzja barku), a również Tosia narzeka na ból kolana.
Zespół wystąpił w składzie: Dominika WAWERSKA-kapitan, Zuzanna PASZT, Paulina STEFANOWSKA, Patrycja UMIŃSKA, Gabriela WĘGLIŃSKA, Natalia SKRZYPCZAK> libero Patrycja WAWERSKA> Natalia ZYCHOWICZ, Magda PODSKARBI, Kasia GÓRA, Agata PSZCZOŁA.
W meczu wystąpiła cała jedenastka dziewcząt, poprawiając sobie bilans rozegranych spotkań w barwach Salosu. Kilka dziewcząt już puka do czołowej dziesiątki.
trener
