W IV turnieju wojewódzkim młodziczek, rozgrywanym w dniach 24-25 marca w Świdniku, po perturbacjach zdrowotnych nasze pociechy ponownie zagrały w najsilniejszej grupie (I liga). I zagrały całkiem przyzwoicie, gdyż awansowały do grupy finałowej o miejsca 1-4. W pierwszym meczu, z SZÓSTKĄ Biała Podlaska zaczynamy z "przytupem", prowadzimy 4:0, 6:2, 8:4. I zaczęły się "schody". Psujemy 8 zagrywek w secie i nic dziwnego, że przegrywamy tego seta po wyrównanej grze 22:25. Drugi set to już katastrofa: 16:25.
W drugim meczu gramy z liderem rozgrywek, z zespołem MKS Kraśnik. Po nerwowej grze w wykonaniu obu zespołów wygrywamy 2:0 (25:22, 25:20). I ta porażka oznacza dla zespołu kraśnickiego grę o miejsca 5-8.
W ostatnim sobotnim meczu spotykamy się z zespołem mającym tylko 1 pkt straty do nas. Stawka jest wysoka, zwycięzca wchodzi do finału. Nasze "skarby" po solidnym schabowym na obiad tryskają siłą. Nie dają najmniejszych szans przeciwnikowi, a wynik jestwielką przyjemnością. SALOS - TOMASOVIA 2:0 (25:18, 25:15)
Zespół występuje w składzie: Natalka JAWORSKA, Wiktoria MAJEWSKA, Gabrysia KARASIŃSKA, Klaudia WIĘCKIEWICZ, Martyna GÓRSKA, Olga KOCIŃSKA >libero Wiktoria KRYSA> Wiktoria GOŁĘBIOWSKA, Weronika ZUGAJ
A o drugim dniu można powiedzieć, że dziewczęta grały w sobotę. W niedzielę z zespołu zostały tylko te same nazwiska. Momentami walczyła jeszcze Martyna Górska, Klaudia "gasła" z upływem czasu, Gabrysia jeszcze na etapie zmiany czasu, Olga mruczała "dziewczyny gramy" ale to był jej szept. Trudno uwierzyć, że taka zmiana postawy jest możliwa z dnia na dzień.
Dla obowiązku podam, że przegraliśmy z AVIĄ 0:2 (13:25, 10:25), a z TEMPEM Chełm 1:2 (25:22, 23:25, 12:15). Zajmujemy 4 miejsce w turnieju i to samo miejsce w klasyfikacji końcowej mistrzostw województwa na 22 zespoły.
Miejsce dobre, a nawet bardzo dobre, mając na uwadze kłopoty zdrowotne, ale styl występu w niedzielę nastroił mnie bardzo pesymistycznie. A może za dużo oczekiwałem w ostatnim turnieju???
Trzeba jednak pamiętać, że wyprzedziliśmy lokalnego rywala - TPS (7 miejsce - zatrudnionych 5 trenerów i 5 klas profilowanych w szkołach podstawowych) i TOMASOVIĘ (opartą na SOS - 5 miejsce). Może jednak trzeba się cieszyć, a na grę dziewcząt spojrzeć łaskawszym okiem?
Tylko rocznik 2000 był lepszy w cyklu turniejów (1 miejsce), ale w turnieju dodatkowym też zajął 4 miejsce. Podobnie rocznik 1994 i 1998 zajął 4 miejsca.
Rocznik 1997-1998 w mistrzostwach młodziczek zajął 6 miejsce, ale po 4 latach wygrał Ligę Wojewódzką w kategorii juniorek (i bez żadnych wzmocnień).
W sobotę odbyły się eliminacje dla miasta Lublina w rozgrywkach mini siatkówki Kinder+Sport. Drużyna SP 23 w składzie: Kinga SKRZYPEK, Oliwka KROPIEWICZ, Michasia RYBCZYŃSKA (dziewczęta trenujące w Salosie) w rywalizacji 16 szkół zajęła 2 miejsce, awansując do finału wojewódzkiego. Brawo!!!
trener