Na szczęście nie sprawdziły się prognozy pogody dla Lublina. Przewidywały bowiem zachmurzenie z opadami deszczu. Jednak w niedzielę zaświeciło słoneczko. A to za sprawą naszych juniorek, które od połowy października nie wygrały meczu. Wreszcie dzisiaj pokonały bardzo wyraźnie zespół TEMPA Chełm 3:0 ( 25:15, 25:18, 25;15). W tym meczu zdecydowana przewaga pozwoliła na wprowadzenie do gry całej 12-stki naszych dziewcząt. Ten mecz, podobnie jak wczorajszy pokazał, jakim filarem zespołu jest Agnieszka Wargocka. Bardzo dobra w przyjęciu, mistrzyni "obicia bloku". Wielka szkoda, że nie wystąpiła w kilku meczach. Ale to Jej zostawiam do osądu. Dobrze zaprezentowała się wreszcie Ola Dudek, zdobywając kolejno 3 punkty z ataku i 1 po "asie" serwisowym. Nie chcę wystawiać dalszych "laurek", ale chcę podziękować wszystkim "moim"? dziewczętom za ambicję i zaangażowanie. Bardzo brakowało tego tryumfu dziewczętom. Grały nieźle w wielu meczach, ale brakowało odporności w końcówkach setów. Może ten mecz pozwoli na nabranie pewności we własne umiejętności. Gdyby jeszcze istniała możliwość przynajmniej jednego treningu w tygodniu w pełnym składzie osobowym!
Zespół wystąpił w składzie: Ada NEJKAUF-kapitan (24/9), Sylwia ŚLUSARCZYK (10/5), Aga WARGOCKA (10/7), Gosia KAŁAN (4/6), Wera NIEDŹWIEDŹ (4/3), Renia POWSZEDNIAK (2/8) >libero Ewelina KOZŁOWSKA>Ola DUDEK (4/2), Ola JAWORSKA (1/4), Kasia STRZESZEWSKA (1/1), Marysia STRUG (1/1) i Doma ROZWADOWSKA.
W nawiasach: punkty zdobyte/punkty stracone
trener siatkarek