W kolejnym spotkaniu Ligi Wojewódzkiej juniorek, rozegranym w Białej Podlaskiej, ulegliśmy miejscowej SZÓSTCE 0:3 (17:25, 23:25, 17:25). Bardzo ładny mecz w wykonaniu obu zespołów, ale bez kończących naszych zagrań. Pierwszy set, to katastrofa na początku spotkania: 3:13. Później gra wyrównana, ale zwycięstwo bialczanek. W drugim doskonała gra blokiem, udane ataki, niestety katastrofa w zagrywce. Osiem zagrywek autowych zrobiło swoje. Jednak gramy jak w transie, prowadzimy 22:17 po serii atomowych zagrywek Oli Dudek. Czas bierze trener Szóstki, dla wybicia Oli z uderzenia. Proszę Olę o zagrywkę stacjonarną, pewną. Niestety nie odnosi to skutku, zagrywka silna w wyskoku ląduje w siatce. W tym momencie seria katastrofalnych zagrań: nieprzyjęte zagrywki Patrycji i Gosi, kiwka Asi w siatkę, autowy atak Oli Jaworskiej po złej wystawie Basi, nie przebita trzecia piłka przez Gosię. I po secie! Ocena przegranego seta z mojej strony jest jedna: ten przegrany set zapisuję na konto Oli Dudek. Dopóki nie zrozumie, że siatkówka to gra zespołowa, a nie teatr jednego aktora, ciężko będzie wygrywać spotkania. To nie pierwszy taki przypadek: tak było w trzecim secie w Biłgoraju, drugim w Tomaszowie i trzecim z TPS, gdzie nie podporządkowała się założeniom taktycznym. Takie zagrania niweczą jej bardzo dobrą grę w ciągu całego spotkania. Po kilku latach treningu i rozegraniu ponad 160 meczy, nadszedł chyba czas na "chłodną głowę" i zrozumienie, że liczy się wynik zespołowy. Ale przejdę do trzeciego seta, który był najdłuższy czasowo, a akcje dostarczyły zebranej publiczności wiele emocji. Najdłuższą akcję, piłka przechodziła nad siatką ponad 20 razy zakończyła szczęśliwie Asia. Było w niej wszystko: silne ataki, kiwki, bloki, obrona Oli Dudek nogą, obrona rzutem Patrycji. Było to spotkanie żywe, na dobrym poziomie i mimo porażki, chciałbym widzieć takie zaangażowanie w każdym meczu.
Zespół wystąpił w składzie:
Gosia ŚWIDEREK, Ola JAWORSKA, Kasia KORGOL, Ola DUDEK, Asia PIELECH, Basia KUDUK >libero Patrycja SKRZYPCZAK> Doma CZABAJ, Patrycja CIUPA.
trener siatkarek
