To już koniec szans kadetek

W meczu decydującyn o wyjściu z grupy do rozgrywek finałowych, ulegliśmy zespołowi Tomasovii 0:3 (16:25, 21:25, 20:25). Zaczynamy dobrze, 3:1 dla nas, jednak siatka Wioli i za chwilę 7:3 dla gości. Za chwilę 7:7, a później 7:13. Dochodzimy na 15:17, ale znów seria przeciwnika i 23:15. Drugi set 5:0 dla nas i za chwilę 5:5 po dwóch błędach Domy i Mary. Wyrównana gra do 20, potem kończy tylko Tomasovia. W trzecim 17:15 dla nas. Ale to koniec naszej gry, tracimy kilka punktów bez przejścia. Podstawowym mankamentem jest brak wiary we własne siły, brak lidera zespołu, który poderwałby zespół do walki. Na boisku panuje ...  cisza, cisza i jeszcze większa cisza. Z takim nastawieniem nie można liczyć na sukcesy. No cóż, walczymy dalej o 3 miejsce w grupie. Zespół wystąpił w składzie:Ola DUDEK, Gosia KAŁAN, Wiola JABŁOŃSKA, Sylwia ŚLUSARCZYK, Ola JAWORSKA, Marysia STRUG>libero: Doma ROZWADOWSKA> Sylwia KOLIŃSKA, Kasia Korgol, Asia PIELECH  i Ada WAROWNA.