W kolejnym meczu Ligi Wojewódzkiej Kadetek podejmowaliśmy zespół SZÓSTKI Biała Podlaska. W pierwszej rundzie grając na wyjeździe, wygraliśmy 3:2. A u siebie byliśmy bardzo gościnni, przegrywając 0:3 (22:25, 23:25, 24:26). Końcówki setów w naszym wykonaniu były makabryczne. W II secie początek był imponujacy, bowiem prowadziliśmy 9:4 i 11:5, a w końcówce 22:20 i 23:22, a w trzecim 24:21. Ale to było za mało. Bialczanki po prostu nas "zakiwały" plasem za blok. Jeżeli dodamy fatalne dogranie i jeszcze gorsze rozegranie oraz 20 zepsutych zagrywek, to efekt mógł być tylko jeden. Ten mecz był setnym meczem Wery, ale o tym jubileuszu powinna jak najszybciej zapomnieć. Wprowadzona Gabi jeszcze pogorszyła jakość rozegrania. Środek to tylko rozpacz, lewy to zatrata skuteczności Domy i braku dojścia do piłki. Natomiast Tosia, niezły atak, ale brak przyjęcia, natomiast Paulina lepsza w przyjęciu, ale w ataku upodobała sobie górną taśmę. Stefi brak asekuracji piłek za blokiem, przyjęcie na 4 metr i 2 zepsute zagrywki w kluczowych momentach meczu. Ta porażka jest zaliczana do meczy grupy finałowej.
Zespół wystąpił w składzie: Doma WAWERSKA-kapitan, Paulina STEFANOWSKA, Weronika PYZIK, Patrycja UMIŃSKA, Natalia SKRZYPCZAK, Magda PODSKARBI>libero Patrycja WAWERSKA i Karolina ZAKOŚCIELNA>Paulina KOCHANOWSKA, Gabi WĘGLIŃSKA, Agata WIŚNIEWSKA, Kasia GÓRA, Natalia ZYCHOWICZ i Zuzia PASZT.
trener
